Problemem basistów jest to, że często są ograniczani przez kolegów z zespołu... "Bas musi być czysty", "Po co Ci ten chorus?", itp, itd :)
Ale to jest zupełnie inna dyskusja...
Co zatem można było zobaczyć i ograć na NAMM 2015 jeśli chodzi o efekty dla basistów?
Zacznijmy od absolutnego króla basowych efektów! Darkglass Electronics. B3K podbił rynek z prędkością przesterowanego dźwięku. Jest to najlepszy overdrive do basu na jakim grałem. Kocham go. Jest po prostu wspaniały w każdym ustawieniu. Linia efektów Darkglass nie jest ogromna, ale jakość tego sprzętu powala na kolana. Ograłem pozostałe efekty z linii Darkglass i nadal moim ulubionym pozostał B3K.
Pełna linia efektów Darkglass Electronics |
Nasz skarb narodowy - Wojtek Pilichowski - przerzucił się niedawno ze wzmaków Ashdown'a na Aguilar. Firma ta zaprezentowała pięknie wykończone zestawy kolumien, a na nich charakterystyczną linię efektów basowych. Tu także jeden z moich ulubieńców - Aguilar Agro!
Linia efektów Aguilar na pięknej bordowej kolumnie. |
Bas musi być strasznie popularnym instrumentem w Skandynawii. W Finlandii zrodził się Darkglass, w Szwecji EBS. Kostki tej firmy od lat okupują podłogi basistów i z powodzeniem kreują ich brzmienia. Choć na stoisku EBS królowały wzmacniacze i kolumny, to nie mogło zabraknąć i linii
efektów. Można było poplumkać na słuchawkach.
Linia efektów EBS. |
Na koniec absolutny klasyk jeśli chodzi o basowe brandy. Ampeg. Firma zaprezentowała swój pierwszy DI box w wersji stompbox'a. Co ciekawe jego lewa strona to bardzo popularny Ampeg Scrambler. Fajna jest opcja gniazdka słuchawkowego w tym efekcie. Ale po sprawdzeniu nadal zastanawiałem się czy nie wolę swojego Sansampa.
Preamp / DI Box w stompbox'ie = AMPEG SCR-DI, po lewej stronie wejście słuchawkowe. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz